Dni Patrona szkoły

[Show sli­des­how]

1 2 ►

Gru­dzień jest mie­sią­cem szc­ze­gól­nym w his­to­rii naszej szkoły. Dokład­nie 6 lat temu szko­le nada­no imię Cz. Miłos­za. W tym roku przy­pa­da 15. rocz­ni­ca śmier­ci poe­ty, więc pos­ta­no­wi­liśmy zor­ga­ni­zo­wać Dni Pat­ro­na Szkoły. Zap­la­no­wa­liśmy wie­le działań i akcji.

9 grud­nia chęt­ni ucz­nio­wie klas 5–10 zeb­ra­li się w bib­lio­te­ce szkol­nej, aby wziąć udział w kon­kur­sie pięk­ne­go i wyra­zis­te­go czy­ta­nia. Oce­nie pod­le­gały: płyn­ność i bez­błęd­ność, wyra­zis­to­ść i dyk­c­ja oraz inter­pre­ta­c­ja teks­tu. W jak najład­niejs­zy spo­sób mło­dzi czy­tel­ni­cy musie­li przec­zy­tać wiersz Cz. Miłos­za „Przy­po­wieść o maku”. Czy­ta­nie oce­niała komi­s­ja skła­da­ją­ca się z prze­ds­ta­wi­cie­li Rady Ucz­niów. Ser­ca juro­rów swo­ją inter­pre­ta­cją pod­biła uczen­ni­ca kla­sy 7 — Ewe­li­na Gry­go­ro­wicz. II miejs­ce przy­pa­dło Gab­rie­li Basłyk, uczen­ni­cy kla­sy 10, zaś III miejs­ce — Syl­wii Gul­bic­kiej, uczen­ni­cy kla­sy 5. Zos­tała przyz­na­na nomi­na­c­ja „Mistrz szyb­kie­go czy­ta­nia”, któ­rą zdo­był uczeń kla­sy 10 — Gab­riel Pietrulewicz.

Celem kon­kur­su było roz­bu­dze­nie wśród mło­de­go poko­le­n­ia zamiło­wa­nia do poe­zji. Wszys­cy uczest­ni­cy sta­ra­li się zadzi­wić słu­chac­zy i każdy na swój spo­sób recyto­wał dany utwór. Gra­tu­lu­je­my zwy­ci­ęz­com i dzi­ę­ku­je­my uczest­ni­kom konkursu.

10 grud­nia odbył się uroc­zys­ty apel przy­go­to­wa­ny przez Olgę Woł­ko­wic­ką, Ali­nę Sava­ne­vi­čie­nė i Ali­nę Gri­ge­lie­nie. Prog­ram artys­tycz­ny, na który przy­było licz­ne gro­no rodzi­ców, roz­poc­zął się od wpro­wa­dze­nia sztan­da­ru i odśpie­wa­nia hym­nu szkol­ne­go. W prze­ds­ta­wie­niu bra­li udział ucz­nio­wie klas 8 ‑10. Widzo­wie wysłu­cha­li pięk­ne recy­ta­cje, pio­sen­kę oraz obejr­ze­li pre­zen­ta­cję nawią­zu­ją­cą do życia i twórc­zości poe­ty. W sce­na­rius­zu zos­tały prze­ds­ta­wio­ne różne sytu­acje życio­we Cz. Miłos­za, a cyto­wa­ne sło­wa poe­ty poz­wo­liły poz­nać Go prze­de wszyst­kim jako zwy­kłe­go ucz­nia, który nie lubił mate­ma­ty­ki a Wil­no to mias­to, wokół które­go nie­us­tan­nie krążyła pami­ęć poe­ty: „… jest bło­go­sła­wieńst­wem, jeże­li ktoś otr­zy­mał od losu takie mias­to stu­diów szkol­ny­ch i uni­wer­sy­tec­ki­ch…”.

Akc­ja, któ­ra zos­tała zor­ga­ni­zo­wa­na 11 grud­nia pozos­ta­wiła naj­wi­ę­cej wrażeń. Po raz pierws­zy zos­tał zor­ga­ni­zo­wa­ny „Bieg im. Cz. Miłos­za”. Ucz­nio­wie pod czuj­nym okiem wice­dy­rek­tor – Ire­ny Maza­jło, nauc­zy­cie­la od gim­na­sty­ki — Gena­die­go Ancuk­ie­wic­za oraz polo­nis­tek Olgi Woł­ko­wic­kiej i Ali­ny Sava­ne­vi­čie­nė poko­na­li kilo­met­ry od szkoły w Pakie­nie do kościoła w Kie­nie. Po wspól­nej mod­li­twie wszys­cy uczest­ni­cy wróci­li do szkoły i dłu­go opo­wia­da­li o tym, jak się komu biegło.

Mamy nadzie­ję, że dobre tra­dy­cje będą kon­ty­nuo­wa­ne w przys­złości.                                                                                                                                                                                                                                                                     

Ali­na Savanevičienė

Olga Woł­ko­wic­ka