Dzień Patrona szkoły

Inva­lid Dis­pla­y­ed Gallery

Jak co roku, 10 grud­nia obcho­dzi­my świ­ę­to Pat­ro­na naszej szkoły, ponie­waż właśnie tego dnia otr­zy­mał Nag­ro­dę Nob­la. Cała społecz­ność szkol­na zaan­gażo­wała się w obcho­dy uroc­zys­tości na swój sposób.

Zaję­cia inte­g­ra­cyj­ne w kla­sach poc­ząt­ko­wy­ch prze­bie­gły pod hasłem „Czy kocham swo­ją szkołę?“. W cza­sie niet­ra­dy­cyj­nej lek­cji ucz­nio­wie odpo­wie­dzie­li na pyta­nia dotyc­zą­ce życi­o­ry­su i twórc­zości Cze­sła­wa Miłos­za pow­tar­za­jąc w ten spo­sób naj­ważniejs­ze wydar­ze­nia z życia poe­ty. Oglą­da­li pre­zen­ta­cje oraz odw­zo­ro­wy­wa­li herb szkoły. Zapoz­na­li się z wizerun­kiem pat­ro­na na mone­tach. Ucz­nio­wie chęt­nie wypo­wie­dzie­li się nt. „Czy kocham swo­ją szkołę?“. Odpo­wie­dzi były różne, takie jak: „Szc­zy­cę się tym, że pat­ro­nem naszej szkoły jest wybi­tny pol­s­ki poe­ta“, „Jest mi tu miło i wesoło“, „Mam dużo przy­ja­ciół“. Każda kla­sa przy­go­to­wała w swo­jej sali kącik o wiel­kim nobliście.

Nie­co inac­zej niż zwyk­le odbyło się tego­rocz­ne świ­ę­to Pat­ro­na w kla­sach stars­zy­ch. Ucz­nio­wie i nauc­zy­cie­le zgro­ma­dzi­li się w bib­lio­te­ce, któ­ra na ten czas zamie­niła się w „Kawi­a­ren­kę lite­rac­ką”. Sło­wa­mi „Nig­dy od cie­bie, mias­to…” spot­ka­nie zagaiła dyrek­tor Jani­na Nowic­ka­ja. Każdy mógł popi­sać się zdol­nościa­mi recyta­tor­ski­mi. Ucz­nio­wie przy­pom­nie­li twórc­zość pat­ro­na nie tyl­ko po pols­ku, ale i po litew­s­ku. Na zakońc­ze­nie spot­ka­nia mie­liśmy możli­wość poz­nać Cz. Miłos­za „w licz­ba­ch”. Jak się oka­zało pisarz twor­zył przez 70 lat, jego książ­ki prze­tłu­mac­zo­no na 44 języ­ki, poe­ta wydał 26 ese­jów, 19 tomów poe­tyc­ki­ch i 3 powieści.

Społecz­ność szkoły ucz­ciła pami­ęć o pat­ro­nie. Niech Jego pos­ta­wa będzie ins­pi­ra­cją na dro­dze zdo­by­wa­nia wiedzy.

Anna Mac­kie­wicz