Spotkanie ze słynnymi palmiarkami

23 mar­ca w Pakień­skiej Szko­le Pods­ta­wo­wej im. Cze­sła­wa Miłos­za odbyło się spot­ka­nie ze słyn­ny­mi pal­mi­ar­ka­mi wileń­ski­mi, twórc­zy­nia­mi ludo­wy­mi Sta­nisła­wą, Ali­ną i Rena­tą Ryn­kie­wicz. W ich rodzi­nach od kil­ku poko­leń wije się pal­my – moco­wa­ne na leszc­zy­no­wy­ch paty­kach kom­po­zy­cje z natu­ral­ny­ch i bar­wio­ny­ch kwia­tów, traw i zbóż.

Na poc­ząt­ku słyn­na pal­mi­ar­ka pani Sta­nisła­wa opo­wie­działa o tra­dy­cji, któ­ra jest pie­lęg­no­wa­na w jej rodzi­nie ponad 150 lat. Pal­my wiła jej pra­bab­cia, potem to robiła jej mama, a teraz jej cór­ki Ali­na i Rena­ta. Dowie­dzie­liśmy się o tym, że pierws­zą pal­mę zro­biła z papie­ru mając pięć lat. Wtenc­zas jej bab­cia robiła różycz­ki i prze­ka­zy­wała swo­je umie­jęt­ności. Twórc­zy­ni sztu­ki wraz ze swy­mi cór­ka­mi sta­le wymyś­la nowe wzor­ki i ksz­tałty, ale naj­bar­dziej lubią i cenią te tra­dy­cyj­ne, z który­ch sły­nie ich rodzi­na: wałecz­ki, ser­dusz­ka i kolo­ry świ­ę­te­go Kazi­mier­za. I takie właśnie pal­my w Pal­mo­wą Nie­dzie­lę świ­ę­cą w koście­le. Zna­na pal­mi­ar­ka spr­ze­da­je swo­je wyro­by na Jar­mar­ku Kaziu­ko­wym. Uważa, że pal­ma powin­na się znaj­do­wać w każdym domu. Ludzie kupu­ją je na pre­zent, jako deko­ra­cje do kościołów lub jako rek­wi­zy­ty dla zes­połów ludowych.

Nas­tęp­nie twórc­zy­nie ludo­we prze­pro­wa­dziły zaję­cie edu­ka­cyj­ne, w którym wzi­ę­li udział dzie­ci z gru­py przy­go­to­wawc­zej oraz ucz­nio­wie klas 1–8 naszej szkoły. Podc­zas tego zaję­cia dowie­dzie­liśmy się, że należy opie­ko­wać się rośli­na­mi przez cały rok. Należy je zbie­rać, wią­zać i suszyć, aby pows­tało dzieło sztuki.

Ucz­nio­wie mie­li oka­zję nie tyl­ko poz­nać taj­ni­ki wyko­ny­wa­nia palm wiel­ka­noc­ny­ch, lecz także zro­zu­mie­li potr­ze­bę kul­ty­wo­wa­nia tra­dy­cji regionalnych.

Wyko­na­ne pal­my będą dobry­mi pamiąt­ka­mi i pre­zen­ta­mi na święta!

 

Ire­na Korwiel

Dodaj do zakładek Link.

Możliwość komentowania została wyłączona.